Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

To nie są czasy dla Judymów

Dodano: 05/02/2014 - Nr 6 z 5 lutego 2014
Jedna z warszawskich przychodni. W poczekalni tłum poddenerwowanych ludzi. Złość na kolejki, drożejące leki, zasłyszane opowieści o pomyłkach lekarskich. Po drugiej stronie barykady – lekarze. Zmęczeni i tak samo wściekli. Na system, który ustawia ich w roli wrogów pacjentów. Postanowiłam ich wysłuchać ‒ Brzydkie słowo na „k”? – pyta jeden z wrocławskich lekarzy. – Kontrakty. Z NFZ. ‒ My naprawdę chcemy dobrze dla pacjentów – przekonuje mnie młoda ginekolog, z którą rozmawiam, kiedy w końcu znajduje dla mnie wolny kwadrans po długim dyżurze. ‒ Ale coraz trudniej jest to pacjentom wytłumaczyć. Ich złość koncentruje się na nas. Ten system nie działa! – wyrzuca z siebie, uprzedzając moje pytania. Niemal każdy z lekarzy, z którymi rozmawiam, podaje jakiś absurdalny przepis, który lekarze zmuszeni są omijać, żeby ratować czyjeś życie. ‒ Narodowy Fundusz Zdrowia nie refunduje zabiegów w trybie jednorazowym, jeżeli przerwa między nimi wynosi mniej niż dwa tygodnie. A są
     
23%
pozostało do przeczytania: 77%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze