A gdy spadnie inflacja... Dobra opowieść na przyszły czas

Dodano: 14/12/2022 - Nr 50 z 14 grudnia 2022
RYS. RAFAŁ ZAWISTOWSKI
RYS. RAFAŁ ZAWISTOWSKI

Opinie [Nie czas na fanfary, ale nie jest źle]

Jakkolwiek nie sposób jeszcze odtrąbić sukcesu, cieszą pierwsze sygnały poprawy sytuacji gospodarczej. To przede wszystkim dobra wiadomość dla polskiego społeczeństwa. Ale także znak, że PiS przyjął dobrą strategię społeczno-gospodarczą, zarówno w czasie pandemii, jak i w czas wojny na Ukrainie i putinflacji. Tylko że o tym też trzeba umieć ludziom opowiedzieć.

Na koniec listopada GUS przekazał wreszcie dobre informacje: według szybkich szacunków inflacja w listopadzie wyniosła 17,4 proc. rok do roku. To niewielki, lecz ważny spadek w stosunku do sytuacji z października, gdzie wskaźnik ten wynosił 17,9 proc. Hurraoptymizm nie jest rzecz jasna na miejscu. Ważne jednak, że – wbrew lewicowo-liberalnym czarnowidzom polityczno-medialnym – inflacja wyhamowała. To istotne nie tylko przed świętami, lecz także w perspektywie długoterminowej. Spadek inflacji – jeśli rzeczywiście do niego dojdzie – może być istotnym game changerem w nadchodzącym coraz większymi

     
14%
pozostało do przeczytania: 86%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze