Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Zapomniany sojusznik

Dodano: 13/08/2013 - Nr 33 z 14 sierpnia 2013
„W historii często czytamy, że nie raz i nie dwa lała się niepotrzebnie polska i ukraińska krew w walce ze sobą, a walka ta zniesławiła oba narody i doprowadziła do utraty niepodległości Polski i Ukrainy przed silniejszymi wrogami, którzy tylko czekali na nasze osłabienie, by narzucić nam jarzmo niewoli, ciężkie kajdany. Ale obecna Polska staje na drogę nowego porozumienia z Ukrainą i ja uroczyście oświadczam, że nie może być wolnej Polski bez wolnej Ukrainy i wolnej Ukrainy bez wolnej Polski”.   Słowa te wypowiedział 25 marca 1920 r. wybitny polski polityk i działacz PPS Ignacy Daszyński. Padły one podczas rautu wydanego w hotelu Polonia z okazji zbliżenia stanowisk w polsko-ukraińskich rozmowach dyplomatycznych. Niemal dokładnie miesiąc później zainteresowane strony podpisały sojusz polityczno-wojskowy, dzięki któremu po raz pierwszy od stuleci, nie licząc epizodów z okresu Powstania Styczniowego, Polacy i ich bracia Rusini ramię w ramię przelewali krew przeciw wspólnemu wrogowi –
     
8%
pozostało do przeczytania: 92%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze