Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Zyziu na koniu Hyziu

Dodano: 19/10/2022 - Nr 42 z 19 października 2022

Tak sobie oglądam filmik z TVP, chyba z roku 2008, gdzie Tusk, Sikorski i Ławrow przy okazji jakiejś wizyty bredzą o zbliżeniu polsko-rosyjskim. No i nagle, jak królik z kapelusza, wyskakuje młody komentator, przedstawiony jako „Bartosz Cichocki, ekspert ds. rosyjskich, Polski Instytut Spraw Międzynarodowych”. I nawija: „Teraz podejmowana jest próba przesunięcia gdzieś na margines spraw kontrowersyjnych, spraw, co do których się z Rosją nie zgadzamy, i forsowania rozmów technicznych, handlowych”. Cichocki to obecny ambasador Polski na Ukrainie, jakoś dziwnie poważany przez opozycyjne media. To ambasador Cichocki zdecydował o wyborze oferty w sprawie obsługi wniosków wizowych na Ukrainie złożonej przez konsorcjum z udziałem firmy, w której kluczowe funkcje pełnili Tomasz H. i Tomasz Misiak, były senator PO, zatrzymani przez CBA. Czy ambasador powinien nadal pełnić swoją funkcję? No nie. Czy powinien kiedykolwiek znaleźć się w ambasadzie w Kijowie? Również nie. A jak to się

     
17%
pozostało do przeczytania: 83%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze