Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Grzech i kara po skandynawsku

Dodano: 12/03/2013 - Nr 11 z 13 marca 2013
Po niedawnej zbrodni Brevika, który podłożył bomby i zastrzelił kilkadziesiąt osób, Jo Nesbø, wielka postać skandynawskich kryminałów, stwierdził, że Norwegia straciła w tym zamachu niewinność. Jakby nie odbyło się to wcześniej w prozie i kinie. W styczniu przemknął u nas film „Jackpot” Magnusa Martensa, Nesbø nadzorował scenariusz. Oglądamy tam grupkę przyjaciół, która rozpada się po dużej wygranej na wyścigach. Panowie zaczynają na siebie polować, mnożyć makabryczne wyczyny niczym z „Fargo”, a z boku cyniczny policjant tylko patrzy, jak przechwycić kasę. Niewinnymi to oni wszyscy nie byli od dawna. Inaczej w „Polowaniu” Vinterberga, w którym mała dziewczynka oskarża o molestowanie wychowawcę w przedszkolu, a podchwytuje to dyrektorka placówki. Rusza machina szwedzkiej ludowej praworządności – społeczność, wzburzona jednym nierozważnym zdaniem małej, zaczyna duchowe, a także fizyczne oblężenie bardzo dotąd lubianego kompana. Markus (Mikkelsen, pamiętany dzięki rolom w „Bondzie”, „
     
33%
pozostało do przeczytania: 67%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze