Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Dla dzieci czy dla dorosłych?

Dodano: 29/06/2022 - Nr 26 z 29 czerwca 2022

Disney Plus doskonale wie, jak zarobić na uniwersum Gwiezdnych Wojen. Problem w tym, że seriale takie jak „Obi-Wan Kenobi” są nadto rozdarte między dość infantylnym „kinem familijnym” a epickimi opowieściami fantastycznymi dla bardziej wymagającej widowni.

Od kilkunastu dni Disney Plus ma polską wersję. To z pewnością mocny konkurent dla Netfliksa, HBO Max, Amazon Prime Video i innych streamingowych potęg. Szczególnie fani „Star Wars” mają powody do zadowolenia. Choć niektórzy z nich – pewnie też do zgrzytania zębami.

Przed obejrzeniem sztandarowej nowości Disney Plus, czyli serialu „Obi-Wan Kenobi”, skupiłem się na dwóch sezonach „Mandalorian”. I mam już pewność. Disney próbuje połączyć wodę z ogniem: sprzedaje dość płytkie narracyjnie opowieści ze świata Gwiezdnych Wojen, starając się nie zgubić nic z rozmachu pierwotnych filmowych historii, które stworzyły bodaj najważniejszą popkulturową mitologię naszych czasów. 

Dawno, dawno temu w

     
58%
pozostało do przeczytania: 42%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze