Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

ODYSEJA 2035

Dodano: 24/11/2021 - Nr 47 z 24 listopada 2021

Trzynaście lat nas dzieli od zaplanowanej śmierci silników spalinowych w Europie. Mam wrażenie, że za szybko to poszło. Pamiętamy przecież, że przez ostatnie lata nic się nie działo. Kilka firm produkowało pojazdy zasilane źródłami alternatywnymi, jak to się ładnie nazywa. To znaczy samochody na prąd. Rozwijano technologię wodorową. Jednak w Europie niewiele się o tym mówiło. Aż do czasu, kiedy Amerykanie zdemaskowali Niemców z VW, nazywając całą hecę z fałszowaniem danych spalania aferą dieselgate. Wówczas narracja przybrała zupełnie inny obrót.

Niemcy ogłosili, że nie lubią już diesli i będą budować samochody na prąd. Kiedy jakiś czas temu zapytałem jednego z poddostawców Volkswagena, czy run na samochody elektryczne się uda, odpowiedział, że musi się udać, bo zainwestowali zbyt dużo pieniędzy. To, że jeden z dwóch największych koncernów świata zrobił zwrot, sprawiło, że zmienia się nam globalna motoryzacja. Oczywiście w tej rewolucji pomogli Amerykanie,

     
25%
pozostało do przeczytania: 75%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze