Dlaczego świętujemy 11 listopada? Kilka refleksji o historii Narodowego Święta Niepodległości
Polska Niepodległa – Druga Rzeczpospolita to termin, który właściwie pojawia się na dobre dopiero po 1945 roku, wcześniej raczej go nie używano – jak każde państwo nowe czy też odradzające się po wielu latach niebytu na mapach świata, szukała swego mitu założycielskiego.
Mit taki najczęściej pojawia się wokół wydarzeń przełomowych i zarazem symbolicznych, łatwo nadających się na to, aby stanowiły fundament pod budowę jakiejś nowej organizacji, ruchu politycznego czy też – co nas tutaj szczególnie interesuje – odradzającego się państwa. Mit założycielski Polski Niepodległej, ten, w którym co roku mimowolnie uczestniczymy, nim na stałe zagościł w polskiej historii, to wcześniej musiał nie tylko powstać, lecz również rozpychać się pośród innych alternatywnych mitów. Każde bowiem środowisko, które po 1918 roku pretendowało do roli „ojców niepodległości” – zwolennicy Józefa Piłsudskiego, stronnicy Romana Dmowskiego, lewica niepodległościowa Ignacego Daszyńskiego
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...

