Czy już czas na elektrycznego konia?
Mustang Mach-E jeździ tak samo dobrze, jak wygląda” – to zdanie wyjąłem z poprzedniego tekstu. Dziś niejako kontynuacja. Będzie bowiem o Mustangu Mach-E, czyli, moim skromnym zdaniem, najładniejszym samochodzie elektrycznym dostępnym na naszym rynku.
Wiem, jak coś komuś się podoba, to trudno o obiektywną ocenę. Lecz z drugiej strony, ileż to razy ktoś nam się podobał, lecz przy bliższym poznaniu tracił. A jak jest z elektrycznym SUV-em Forda? Mustang Mach-E wygląda bardzo proporcjonalnie i dynamicznie. O dynamikę zadbano poprzez „ścięcie” tyłu, spojler dachowy i wyraźnie zarysowane nadkola. A proporcjonalność podkreśla szeroki rozstaw osi (2987 mm) i odpowiednio dobrana wielkość kół. Nawet 18-calowe w najtańszej specyfikacji nie wyglądają na biedawersję. Ładnie ze strony producenta, że wszystkie wersje elektrycznego konia mają LED-y, co podkreśla nowoczesny charakter samochodu. Podobnie jak centralny, ponad 15-calowy ekran sterowania nawigacją i
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...


