Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Co ma mleko do hybrydy?

Dodano: 11/08/2021 - Nr 32 z 11 sierpnia 2021

Dzięki mnie alpejskie krowy dają zdrowsze mleko. To zdanie może nieco dziwić, lecz zaraz wszystko wyjaśnię. Otóż kilka dni temu podróżowałem przez Alpy, zarówno te francuskie, jak i szwajcarskie. Tak się złożyło, że towarzyszył mi w wędrówce Mini Countryman Cooper SE, czyli samochód, którym zachwycałem się jeszcze przed pandemią. 

To hybryda plug-in, która korzystając wyłącznie z silnika elektrycznego, potrafi przejechać około 50 kilometrów, zanim włączy się napęd spalinowy. Dwa lata temu Mini miał mniejszy akumulator trakcyjny, który pozwalał podróżować na prądzie około 40 kilometrów. Miał też nieco więcej koni, bo 224. Teraz, w odświeżonej wersji, ma ich 220, zmienione proporcje hybrydowego napędu, mocniejszy silnik elektryczny i nieco osłabiony napęd benzynowy. Lecz i tak ta mała torpeda potrafi osiągnąć setkę w nieco ponad 6,5 sekundy. Gdy zaś nie chcemy się popisywać osiągami samochodu, Countryman Cooper SE potrafi być naprawdę oszczędny. Szczególnie w

     
27%
pozostało do przeczytania: 73%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze