Nawalny – bronić czy przemilczeć
Po aresztowaniu Aleksieja Nawalnego i demonstracjach w jego obronie zaznaczyły się w Polsce dwa skrajne stanowiska. Narodowi wielbiciele Rosji i Putina nagle odkryli KGB i stwierdzili, iż nie powinniśmy występować w obronie Nawalnego, gdyż stoją za nim służby i staniemy się ofiarą nowej operacji „Trust”.
W wewnętrzne sprawy Rosji nie należy się przecież wtrącać. Po przeciwnej stronie ustawili się piewcy Nawalnego – jutrzenki wolności i demokracji w Rosji. Jak wiadomo bowiem, tylko Putin przeszkadza ludowi rosyjskiemu w budowie demokracji. Nie ulega wątpliwości, że Nawalnym posługuje się jakaś frakcja siłowików, gdyż inaczej skończyłby jak Niemcow albo Politkowska. Wobec Polski Nawalny reprezentuje stanowisko rosyjskiego nacjonalizmu tak samo groźne jak Putin. Stara pseudoalternatywa: Denikin czy Lenin – i tak Polski ma nie być. To nie znaczy jednak, że mamy ułatwiać Putinowi życie, jak chcą jego wyznawcy. Zdając sobie sprawę, że Nawalny jest takim samym
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...


