Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Redakcja na celowniku

Dodano: 02/10/2012 - Nr 40 z 3 października 2012
Redaktorowi naczelnemu kradną starego malucha Już w trzecim, majowym numerze czytelnik musiał się natknąć na niepokojący apel. „16 kwietnia 1993 redaktorowi naczelnemu GP skradziono pomarańczowego, starego Fiata 126 p, który służył również do celów redakcyjnych. Wszystkich, którzy mogą pomóc redakcji w odzyskaniu samochodu, prosimy o kontakt”. Sfatygowanego malucha Piotra Wierzbickiego oczywiście nie odnaleziono. Można by uwierzyć, że został skradziony ze względu na swe walory estetyczne i dużą wartość rynkową, gdyby nie kolejne samochodowe przygody członków redakcji. Przecinanie opon, włamania do aut bez kradzieży cennych z punktu widzenia złodziei przedmiotów (radia itp.) – wszystko to służyło raczej nękaniu członków redakcji i demonstrowaniu możliwości przeciwnika. Ale kwestia samochodów okazała się preludium do poważniejszych przedsięwzięć wobec „GP”. Sprawy nabrały przyspieszenia po opublikowaniu przez nas „listy Macierewicza” – wciąż wówczas tajnej, mimo
     
12%
pozostało do przeczytania: 88%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze