Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Borys Piłsudski

Dodano: 17/09/2019 - Nr 38 z 18 września 2019
W atmosferze żałoby po studiu filmowym Kadr obrażonych na władzę twórców filmowych odbyła się premiera filmu „Piłsudski”. A w nastroju niepokoju o to, jak wypadnie Borys Szyc w roli Józefa Piłsudskiego, upłynęło oczekiwanie na premierę filmu „Piłsudski”. Informacje są dobre i złe. Dobre to te, że Borys Szyc wypadł naprawdę przyzwoicie! Niektórym wciąż trudno jest w to uwierzyć. Można z czystym sumieniem mówić, że to rola jego życia. Biorąc pod uwagę obawy, jak człowiek-guma polskiego kina – który zagra wszystko, we wszystkim – wcieli się w legendarnego Marszałka, z pewnością przerósł najśmielsze oczekiwania sporej części widzów. Jest też akcja z właściwie rozpisanym tempem, intrygująco przedstawiona sylwetka Piłsudskiego i kilka złotych myśli, które pozostają w głowie. Jak te, że, „wojna z Moskalami to dla nas święto”, a „wolność nie kosztuje dwa grosze, ani dwie krople krwi”. Ten ostatni cytat z jednej strony pokazuje spryt Marszałka, z drugiej, słabości filmu. I tu
     
65%
pozostało do przeczytania: 35%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze