Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Kamil D. wielkim człowiekiem jest

Dodano: 29/07/2019 - Nr 31 z 31 lipca 2019
Pijany Kamil D., znany dziennikarz i jeszcze bardziej znany moralista, uderzył na autostradzie autem w pachołek rozdzielający jezdnię. A internet od razu zalała fala dość ponurych, bo prawdziwych żartów o tym, jak na ten fakt zareaguje polityczne środowisko Kamila D. Były żarty odnoszące się do kuriozalnego wyroku w sprawie Najsztuba – per analogiam zaprzyjaźniony sąd orzeknie, że to pachołek wtargnął na jezdnię, przekraczając dozwoloną prędkość. Inni sugerowali, że pachołek był z PiS-u, inni – że Kamil nie spożywał alkoholu, a nawet jak pił, to w obronie konstytucji. Przykłady można mnożyć. Najzabawniejszy okazał się ten, który nie usiłował być śmieszny, lecz odwrotnie – śmiertelnie poważny. Wieliński z „GW” stwierdził, że Kamil wielkim człowiekiem i autorytetem był, a ci, którzy dziś go krytykują za to, że cudem nie zabił kilku niewinnych osób, to mali ludzie. Wyobraźmy sobie, co by się działo w świecie spełnionej „demokracji i praworządności PO” ze sprawą Kamila D
     
50%
pozostało do przeczytania: 50%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze