Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Uczyć się od Brytoli

Dodano: 22/01/2019 - Nr 4 z 23 stycznia 2019
Coraz bardziej podziwiam Brytyjczyków. Może nie wszystkich, lecz przynajmniej tę większość, która bierze odpowiedzialność za rządzenie krajem. Z jednej strony stać ich, by w głosowaniu odrzucić narzuconą treść traktatu, co wielu mylnie traktowało jako próbę obalenia rządu, by zaraz udzielić temu samemu rządowi votum zaufania. Stało się jasne, że nie chodziło o podważenie pozycji pani premier, lecz o pokazanie brukselskim eurokratom, że nie mają co liczyć na potęgę dyktatu i dążenie do kompromisu za wszelką cenę. Brytyjczycy przez kilkaset lat tradycji demokratycznych przyswoili parę zasad. Pierwsza to szacunek dla własnych decyzji i niezmienianie ich w rytm wahań koniunktury. Wyrazili swe zdanie o brexicie i nie widzą powodu, by je zmieniać. Mogliby organizować drugie referendum, potem trzecie. Wiedzą jednak, że istotą rządzenia nie jest zaskarbianie względów, podobanie się światu i mediom, lecz realizowanie celów narodu. Rząd, który się miota, jest nieskuteczny,
     
51%
pozostało do przeczytania: 49%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze