Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Cicho wszędzie

Dodano: 10/04/2012 - Nr 15 z 11 kwietnia 2012
Dlaczego typek, który był tylko sekretarzem Kolegium ds. Służb Specjalnych został mianowany ministrem spraw wewnętrznych i w dodatku, na podstawie specjalnego rozporządzenia Tuska, nadzorcą Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego,  Agencji Wywiadu,  Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego i  Centralnego Biura Antykorupcyjnego? Bo gdy Paweł Graś mówił o rządach PiS, że tworzy „państwo Stasi”, to kłamał, a teraz to się naprawdę robi. Z inwigilacją obywateli Tusk robi to samo, co z fotoradarami – przed objęciem władzy narzekał, że PiS nie buduje dróg, tylko stawia radary, a tylko w bieżącym roku ich liczba ma wzrosnąć o 400 proc. A podsłuchy wobec przeciwników politycznych? Nie ma wątpliwości, że Cichocki znosił Tuskowi wszystko, co tajne policje potrafią się wywiedzieć o opozycji. W ubiegłym roku Platforma pobiła własny i europejski rekord inwigilacji i wygrała wybory, więc teraz, gdy notowania spadają, Cichocki musi się postarać, żeby jego agenci jeszcze bardziej pobili
     
33%
pozostało do przeczytania: 67%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze