Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Pełną garścią z kieszeni obywateli

Dodano: 29/03/2011 - Nr 13 z 30 marca 2011
Zapomnieli o demografii Tocząc zawzięty spór, ani obrońcy OFE, ani rząd nie podali (nie chcieli? nie umieli?) nawet w przybliżeniu wysokości potencjalnych emerytur przy składce 7,3 proc. do OFE oraz wysokości, gdy dwie trzecie składki zostanie przesunięte do ZUS. Nie wspomnieli nawet o ryzyku spowodowanym lokowaniem pieniędzy ze składek emerytalnych na rynkach finansowych. Podkreślali ogólnikowo, że wysokość emerytur zależy od stanu gospodarki, ale pomijali fakt, że w równym co najmniej stopniu zależy od struktury demograficznej. A poprawa tej struktury wymaga efektywnej polityki prorodzinnej, na której nie zależy ani rządowi, ani obrońcom OFE. Tylko katastrofa finansów publicznych sprawiła, że Platforma, której politycy są współautorami obecnego systemu i która w 2008 r. broniła OFE przed uszczupleniem prowizji, nagle zapragnęła przesunąć część środków z OFE do ZUS – jak dowodziła w Sejmie opozycja. Panu Bogu świeczkę, a diabłu ogarek System,
     
14%
pozostało do przeczytania: 86%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze