Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Uważaj, co pijesz i jesz!

Dodano: 14/11/2017 - Nr 46 z 15 listopada 2017
Kiedy 60 lat temu do białego osiedla ośmieliła się wprowadzić czarna rodzina, idylliczne podmiejskie Luveitton ogarnęły zamieszki. Bracia Cohen krótko po „Śmiertelnie proste” (1984 r.) zrobili z tego mroczny scenariusz „Suburbiconu”. Tekst przeleżał długie lata, zanim Clooney, często współpracujący z Cohenami, zdołał go zrealizować. Te rozruchy to sytuacyjna rama; także komitywa murzyńskiego chłopca z synem rodziny białych sąsiadów atakowanej przez zło są tu wątkiem pobocznym. Na biznesmena Gardnera (Damon), jego sparaliżowaną żonę i szwagierkę bliźniaczkę (obie role Moore) oraz syna napadają gangsterzy z chloroformem. Żona nie przeżyje. Gardner zachowa się dziwnie podczas identyfikacji na policji, ciotka zaś, a potem także ojciec, zbyt ostro traktują niepokoje siostrzeńca/syna. Jeszcze gorsze przyjęcie spotka dociekliwego, lecz nadmiernie pewnego siebie agenta ubezpieczeniowego. Czy zabawny, niedorzeczny wuj zapewni chłopcu obiecaną ochronę? Film rozwija się
     
55%
pozostało do przeczytania: 45%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze