Z Maciejem Giemzą, motocyklistą ORLEN Teamu rozmawia Artur Szczepanik
Przed Panem impreza sportowa życia – rajd Dakar. Na jakim etapie przygotowań do niej Pan się teraz znajduje?
Na najbardziej intensywnym. Trenuję codziennie i są to na przemian ćwiczenia fizyczne i motocyklowe. Tak będzie aż do jednego–dwóch tygodni przed startem imprezy, czyli do 6 stycznia. Ostatnie dni poświęcę na regenerację organizmu i przygotowanie do wielkiego wysiłku.
Na Dakarze raczej rzadko można oglądać w akcji 22-latków.
Zgadza się. Większość kierowców będzie bardziej doświadczonych niż ja, ale nie uważam, że jestem za młody.
Przed Panem impreza sportowa życia – rajd Dakar. Na jakim etapie przygotowań do niej Pan się teraz znajduje?
Na najbardziej intensywnym. Trenuję codziennie i są to na przemian ćwiczenia fizyczne i motocyklowe. Tak będzie aż do jednego–dwóch tygodni przed startem imprezy, czyli do 6 stycznia. Ostatnie dni poświęcę na regenerację organizmu i przygotowanie do wielkiego wysiłku.
Na Dakarze raczej rzadko można oglądać w akcji 22-latków.
Zgadza się. Większość kierowców będzie bardziej doświadczonych niż ja, ale nie uważam, że jestem za młody.