Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Zbrodnie gangu „obcinaczy palców”. Porywali dla okupu, a ofiary okaleczali

Dodano: 15/08/2017 - Nr 33 z 16 sierpnia 2017
Na celowniku bandytów znaleźli się ludzie majętni lub ich najbliżsi. Gangsterzy porywali ofiary, żądali okupu, a chcąc udowodnić, że nie żartują, obcinali im palec i wysyłali rodzinom. Nie wszyscy uprowadzeni wrócili do domu – ciał studentki i Hindusa nigdy nie odnaleziono. Banda zwyrodnialców, którą nazwano gangiem mokotowskim, była wyjątkowo bezwzględna i brutalna, a co najgorsze, przez lata również bezkarna. Nie ograniczali się do wymuszania haraczy, napadów czy handlu narkotykami. Nie ma dzisiaj żadnych wątpliwości, że popełnili także wiele zabójstw. Jednak dopiero od niedawna poznajemy makabryczne szczegóły działalności „zorganizowanej grupy przestępczej o charakterze zbrojnym”, choć powstały o niej nawet... filmy. Chociażby „Pitbull. Nowe Porządki” Patryka Vegi. Prokuratury prowadziły liczne śledztwa, do sądów trafiały akty oskarżenia, zapadały też wyroki. Miesiąc temu pisaliśmy o skazaniu (nieprawomocnym wyrokiem) przywódcy gangu Wojciecha S., ps. „Wojtas”,
     
18%
pozostało do przeczytania: 82%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze