Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

KASPAR HAUSER

Dodano: 01/08/2017 - Nr 31 z 2 sierpnia 2017
W czasach globalizacji dochodzi do absurdalnych sytuacji. W natłoku szumu informacyjnego nikt nie zastanawia się nad komizmem niektórych wydarzeń. Czy zauważyli Państwo, że pierwszy etap tegorocznego Tour de France został rozegrany w Düsseldorfie?! W dobie powszechnej poprawności politycznej dochodzi do tak idiotycznej sytuacji. Nie mam nic przeciwko, niech kolarze ścigają się w Niemczech. A potem przez Benelux wjeżdżają na teren Francji, lecz ten wyścig nie powinien nazywać się Tour de France. Swoją drogą, ciekawe, co powiedzieliby Niemcy, gdyby Czesław Lang zaproponował im rozegranie pierwszego etapu Tour de Pologne w Berlinie? Kłopoty z tożsamością narodową to dość powszechny problem w Unii Europejskiej. Dotyczy to także firm motoryzacyjnych. Weźmy na przykład Opla. Ostatnio ta niemiecka firma została przejęta od Amerykanów przez Francuzów. W związku z tym najnowsza Insignia, czyli reprezentacyjny model Opla, niczym Kaspar Hauser nie wie, kim jest. Z przodu i z
     
25%
pozostało do przeczytania: 75%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze