Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Misja

Dodano: 28/02/2017 - Nr 9 z 1 marca 2017
13 grudnia 1981 r. z kolegami postanowiliśmy, że trzeba sprzeciwić się komunistom. Jedyne, co mogliśmy zrobić, to ręcznie redagować ulotki. Mieliśmy po kilkanaście lat i doświadczenia konspiracyjne ze wspomnień rodziców i dziadków. Pisemka i pieczątki z gumki – to była nasza pierwsza broń. Potem roznosiliśmy gazetki i ulotki. W pewnym momencie hurtowo. Setki. W szkole i w parafii redagowaliśmy gazetkę. W szkole jedynie spróbowaliśmy. Pierwszy numer poświęciłem tolerancji. Aktyw partyjny gazetkę ocenzurował. Przenieśliśmy ją do parafii. W połowie lat 80. wydawaliśmy w podziemiu własne pismo dla licealistów, nazywało się „Słowo Niepodległe”. Hitem były przeredagowywane przez nas informacje PAP-owskie. Pamiętam awanturę o wywiad z Antonim Macierewiczem dla naszego pisma, tradycyjnie przekręciliśmy mu nazwisko. Później takich błędów już nie robiliśmy. W drugiej połowie lat 80. podjąłem współpracę z „Wiadomościami”, wydawanymi przez grupę „Głosu”. Zacząłem od
     
30%
pozostało do przeczytania: 70%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze