Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

„Gazeta Polska” i „Codzienna” ujawniają tajne taśmy Edmunda Klicha

Dodano: 13/12/2011 - Nr 50 z 14 grudnia 2011
Jedyny akredytowany Spotkanie u Bogdana Klicha, na które zaproszony został Edmund Klich, odbywa się w szczególnym momencie. W Moskwie wciąż prowadzone są identyfikacje szczątków ofiar katastrofy. Do kraju, w którym panuje największa po wojnie żałoba narodowa, docierają strzępy niepokojących informacji dotyczących śledztwa. Jednak większość mediów wychodzi z założenia, że trzeba uznać dobrą wolę Rosjan i dać im czas na spokojne wyjaśnienie okoliczności katastrofy. W Smoleńsku trwają dwa równoległe postępowania. Jedno to śledztwo wojskowych prokuratorów rosyjskich, w którym początkowo uczestniczyli także Polacy. Stronę polską reprezentował tu płk Krzysztof Parulski. Drugie to badanie prowadzone przez członków komisji MAK, gdzie polskim akredytowanym jest Edmund Klich. Początkowo badaniem, podobnie jak śledztwem, kierują wojskowi. Z naszej strony – płk Mirosław Grochowski, z rosyjskiej – gen. Siergiej Bajnietow. Wkrótce sytuacja się zmienia, do procedowania przyjęto
     
7%
pozostało do przeczytania: 93%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze