Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

23 listopada 2011

Dodano: 22/11/2011 - Nr 47 z 23 listopada 2011
Niepodzielny władca Pytanie: „kiedy Schetyna utworzy własną partię”, kwituję krótką odpowiedzią: nigdy. Tusk może i w końcu ucieknie do Brukseli, ale przedtem da nam (i Polsce) mocno w kość. Jest wszechmocnym Wodzem, jak wbrew wielu zawsze twierdziłem. W spiski przeciw niemu nie wierzę. A czy może opuścić PO po części kadencji? A komu miałby przekazać władzę? Grasiowi czy Nowakowi? Mowa tronowa I sekretarz Przewodniej Partii, wódz RPRL o nazwisku Tusk wygłosił czy też ma wygłosić exposé. Nie może być ciekawostkowo-interesujące, bo Tusk zrezygnował podobno z bicia rekordu Castro w długości swej mowy tronowej. I choć zapowiada, że będzie działać nawet „dwa razy mocniej”, szpicruty dla zilustrowania tych zamiarów też ma nie zademonstrować. Zabraknie nawet tak demokratycznego stwierdzenia, że III RP może rządzić każdy polityk, o ile nazywa się Tusk. Reszta przemówienia była, jest – bez znaczenia. Niszczyciele Spotkania z wyjątkowo
     
9%
pozostało do przeczytania: 91%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze