Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Jedność

Dodano: 08/04/2014 - Nr 15 z 9 kwietnia 2014
Obserwując (z konieczności) telewizję, nieraz zwracałem uwagę, że uczestnicy politycznych dialogów, pozornie mówiący to samo, niekoniecznie myślą o tym samym. Dotyczyć to może zarówno kryzysu ukraińskiego, jak i spojrzenia na Unię Europejską. Nikt poza pajacami w rodzaju Korwin-Mikkego nie kwestionuje dziś potrzeby istnienia Unii Europejskiej, spór trwa o jej cele i funkcjonowanie. Dla jednych zachowanie całej wspólnoty w okresie próby jest argumentem za dalszym zacieśnianiem integracji, dla innych argumentem na rzecz tworzenia wewnątrz tej struktury grup nacisku, zespołów państw o wspólnych interesach i zagrożeniach. Dla mnie nie ma wątpliwości, że Europa Ojczyzn, mająca ułatwić życie ludziom w dziedzinie podróżowania, wymiany handlowej czy współpracy wojskowej, nie powinna mieć nic wspólnego z biurokratyczną strukturą, pragnącą narzucić swoim poddanym wszystko – od definicji małżeństwa po kształt banana czy ogórka. Nawiasem mówiąc, ci, co pragną Stanów
     
39%
pozostało do przeczytania: 61%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze