Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Afrykańskie dzieci gorszego boga

Dodano: 16/12/2025 - Nr 51/52 z 17 grudnia 2025

Jeszcze do niedawna w plemionach pasterskich Sambury, Rendile czy Turkana odrzucenie dziecka niepełnosprawnego oznaczało dosłownie pozostawienie go na sawannie i skazanie na głodową śmierć. W mentalności wielu plemion afrykańskich niepełnosprawność traktowana jest jako zły omen. Ale z roku na rok to się zmienia, zwłaszcza tu, gdzie prowadzimy działalność – mówi Marek Krakus, Polak, który od prawie 30 lat mieszka w Kenii i buduje największe centrum rehabilitacji dla dzieci niepełnosprawnych w Afryce Wschodniej.

Takie okrutne postępowanie w stosunku do chorych dzieci w Afryce jest związane z tradycjami, które wciąż są silnie obecne w plemionach kenijskich. Także wtedy, gdy rodzice już nie mieszkają na sawannie, tylko w miastach. – Jeżeli w rodzinie rodzi się dziecko niepełnosprawne, to ojciec odczytuje to jako taki zły znak i to dziecko wraz z żoną odrzuca – tłumaczy Marek Krakus. – Kobieta albo wraca do swoich rodziców, o ile ci ją przyjmą, albo zatrzymuje się z 

     
13%
pozostało do przeczytania: 87%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze