Triumf propagandy
Berlińskie kino UFA-Palast am Zoo wyglądało jak nigdy dotąd. Jego fasadę specjalnie przebudowano według zaleceń Alberta Speera, ulubionego architekta Hitlera. Z dachu zwisały dziesiątki długich, czerwonych flag ze swastykami w białym kole. Nad wejściem umocowano wielkiego orła, zaś pod nim widniał napis, tytuł filmu – „Triumph des Willens” („Triumf woli”). Był 28 marca 1935 roku. Pod kino zaczęły podjeżdżać limuzyny dygnitarzy III Rzeszy. Przyjechał też sam Führer. Wreszcie zjawiła się, ubrana w elegancką czarną suknię, gwiazda tego wieczoru – reżyser Leni Riefenstahl. Jej dwugodzinny film dokumentalny o zjeździe partii NSDAP w Norymberdze we wrześniu 1934 roku miał się stać gigantycznym sukcesem, zgarnąć nagrody za granicą i aplauz nazistów w Niemczech.
Dlaczego warto poświęcić uwagę filmowi Riefenstahl, w 90. rocznicę jego premiery? Z kilku powodów. Po pierwsze, stanowi on arcydzieło gatunku filmu propagandowego, a siła jego oddziaływania była tak duża, iż nie tylko
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...



