Bilet bezpośredni do serca
Wzięcie kultowej lektury na filmowy warsztat i przeniesienie jej w realia niemal 60 lat później tak, by opowiedzieć o historii językiem współczesnej, przyklejonej do smartfonów młodzieży, przy okazji nie raniąc śmiertelne klasyka – trudna sztuka. Nawet jeśli mówimy o czymś, co powinno być tak zwanym samograjem. „O psie, który jeździł koleją” wychodzi z zadania obronną ręką. A właściwie – obronną łapą.
Lampo szwenda się po Polsce pociągiem. Natura włóczęgi połączona z niezwykłym instynktem orientacji w przestrzeni pozwala widzowi na podziwianie naszego kraju i rozkochiwanie się w psie coraz bardziej, z każdym pokonanym przez niego kilometrem. Jednak nie tylko perypetie czworonoga rozbudzają emocje. Jego ludzka przyjaciółka, 11-letnia Zuzia (Liliana Zajbert), mierzy się ze śmiertelną chorobą. Nadzieja na wyleczenie pojawia się za oceanem. Kwota operacji ratującej życie przewyższa możliwości rodziców. Happy end może przynieść chyba tylko cud. Albo... miłość
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...


