Nieuchronna przeprowadzka
„Ksiądz Boniecki ma głos w moim domu” – głosili już dziesięć lat temu rozmaici odlegli na co dzień od Kościoła celebryci, gdy zakon księży marianów ograniczył mocno swobodę wypowiedzi ówczesnego redaktora naczelnego „Tygodnika Powszechnego”.
Zakaz poprzedziły liczne wypowiedzi Bonieckiego, w których księdzu zdarzało się sympatyzować z koncesjonowanym satanistą III RP „Nergalem” czy też zastanawiać się, czy obecność ludzi Palikota w polityce faktycznie jest powodem do zmartwień. Zdarzyło mu się przy okazji poprzeć też choćby postulat usunięcia krzyża z sali sejmowej. To i wiele innych wątków uczyniło z ks. Bonieckiego ulubionego kapłana centrolewicy, której na co dzień do Kościoła i z Kościołem było bardzo nie po drodze. „Istnieje opinia, moim zdaniem uzasadniona, że ks. Boniecki reprezentuje stanowisko »katolicyzmu otwartego«, ale to otwarcie Kościoła sprzyja, by z niego wychodzić – a nie do niego wchodzić i zachować bezpieczeństwo wynikające z solidnej i
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...


