Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Co zbrodnia smoleńska dałaby Rosji

Dodano: 01/10/2011 - Nr 40 z 5 października 2011
Legalizacja imperium Na poziomie międzynarodowym Putin chciał potwierdzenia zgody na włączenie Polski do rosyjskiej strefy wpływów. Brak reakcji Zachodu, a tym bardziej uczestnictwo w kłamstwie smoleńskim, był znakiem dla Kremla, iż Rosja w przyznanej jej strefie wpływów ma wolną rękę, bez obawy o konsekwencje formalnej przynależności do NATO jej byłych wasali bądź republik: Cokolwiek zrobicie, udamy ślepych i głuchych, skoro akceptujemy atak na państwo członkowskie NATO. Prawda w dobie obecnej techniki jest znana. Mowa więc o oficjalnej reakcji, gdyż prywatnie nikt na Zachodzie o żadnej katastrofie nie mówi. Podobnie po 1943 roku uczestnictwo Zachodu w kłamstwie katyńskim legalizowało imperium sowieckie. Pamiętamy jeszcze zakaz stawiania pomników ze wskazaniem na sprawców ludobójstwa z marca i kwietnia 1940 roku. Testowanie NATO i Unii wypadło dla Rosji pomyślnie. Zachód tym samym przekazał też znak Polakom: Musicie się podporządkować Rosji, ponieważ jesteśmy z nią
     
31%
pozostało do przeczytania: 69%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze