Dlaczego Kosiniak-Kamysz jest najwierniejszym żołnierzem Tuska?
Przez swojego koalicjanta pomiatany, przez Polaków wygwizdany, wiecznie trzymający się progu wyborczego w strachu, że któreś wybory zakończą parlamentarny żywot Polskiego Stronnictwa Ludowego, Władysław Kosiniak-Kamysz mógłby dokonać politycznego zwrotu, zostać mężem stanu i przejść do historii. Dlaczego więc nie chce?
Kamery telewizyjne tego nie uchwyciły, może z wyjątkiem Republiki, ale tego naprawdę nikt się nie spodziewał. Podczas warszawskiej uroczystości przejęcia zwierzchnictwa prezydenta RP Karola Nawrockiego nad Wojskiem Polskim głos miał zabrać także minister obrony narodowej. Gdy zapowiedziano jego wystąpienie, a sam polityk wkroczył na mównicę, w tłumie narosła fala gwizdów i okrzyków. „Do Berlina” – rozniosło się po całym placu Piłsudskiego. – Miałem poczucie, że ktoś wchodzi z brudnymi butami w moje święto – mówi pan Michał z Krakowa, który na zaprzysiężenie prezydenta przyjechał z całą rodziną, a który był w czołówce najgłośniej krzyczących zgromadzonych. –
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...


