Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Co można zrobić ze zgniłego jabłka

Dodano: 22/07/2025 - Nr 30 z 23 lipca 2025

Słowo rekonstrukcja oznacza zmianę istniejącego na lepsze. W wypadku rządu Donalda Tuska właściwsze byłoby słowo ekshumacja. Trudno bowiem nazywać coś, co gnije i wydziela polityczny fetor, zjawiskiem, które rokuje jeszcze jakieś życiowe nadzieje.

Koalicja, której poszczególne części znajdują się co najmniej w stanie wyborczej hibernacji, nie rokuje już żadnej nadziei na interesujące zmiany. Lewica Czarzastego znajduje się w stanie agonalnym, partia Hołowni praktycznie sczezła, zeteselowcy także zaczynają wydzielać trupi odór. Jedynym czynnikiem, który ciągle znajduje się w stanie witalnym, jest Platforma Obywatelska, która jednak – na sposób kanibalistyczny – żywi się truchłem gasnących koalicjantów.

W tej sytuacji Donald Tusk musi rozstrzygnąć dylemat: podać tlen zdychającym czy odciąć własną partię od trupiego jadu i pożeglować samodzielnie. Takie rozwiązanie wymaga jednak odwagi i ryzykanckiego postawienia wszystkiego na jedną kartę. Założenie: koalicjanci nie

     
31%
pozostało do przeczytania: 69%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze