Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

19 października 2016

Dodano: 18/10/2016 - Nr 42 z 18 października 2016
Wirtualna Polska zapytała Adama Michnika o jego wypowiedź z kampanii prezydenckiej o tym, że Komorowski może przegrać wybory tylko wtedy, gdyby pijany przejechał na pasach zakonnicę w ciąży. Na co Michnik odpowiedział Wałęsą: „Do tej pory obwiniam się o to, że wygrał Duda. Byłem tak przekonany o swojej racji – z taką arogancją megalomana – że Komorowski musi wygrać, że mi się nie chciało jechać w Polskę”. Czy ktoś z przyjaciół może wytłumaczyć Michnikowi, że to nie początek lat 90. i gdyby nie jego lenistwo co do jeżdżenia po Polsce, Andrzej Duda wygrałby w pierwszej turze? W tym samym wywiadzie Michnik wypowiedział bardzo ciekawe słowa: „Nikt przed sierpniem 1980 roku nie wiedział, kto to jest Wałęsa (ja go znałem, bo byłem w KOR-ze). W ciągu tygodnia stał się symbolem dla całego świata. A kto wiedział przed KOD-em o istnieniu Mateusza Kijowskiego?”. Jednak odważny człowiek z tego Michnika! My od dawna pewni byliśmy, że mechanizm wykreowania Bolka i Kijowskiego był
     
14%
pozostało do przeczytania: 86%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze