Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Podzwonne dla kabaretu

Dodano: 17/06/2025 - Nr 25 z 18 czerwca 2025

Udało mi się wymyślić kilka powiedzeń, które weszły do potocznego języka: „powtórka z rozrywki”, „polskie zoo”. Z mojego kabaretu „60 minut na godzinę” pochodzi też hasło „Życie przerosło kabaret”. Nieaktualne zresztą. Nie można przerosnąć czegoś, czego nie ma. A kiedyś? W zaplutej klatce PRL-u kabaret bywał skrawkiem normalności, okienkiem na świat wybitym przez obywateli w ślepym murze. W PRL-u kabaret był sztuką czasami najwyższą i na jego tle to, co zdarzało mi się oglądać potem, było co najwyżej produktem kabaretopodobnym. Kabarety PRL różniły się, rzecz jasna, stopniem odwagi, z wyjątkiem „karnawału solidarności” rzadko przemawiały pełnym głosem i otwartym tekstem, przeważnie dawały do zrozumienia. A potem inteligencką zabawę i swoistą wojnę śmiechu ze zniewoleniem zabiła, o zgrozo, demokracja i wolność. Polityka przeszła do sejmu, mediów, organizacji społecznych. Załamał się dotychczasowy podział my–oni. Przestała być potrzebna aluzja, a wymagania pozbawionej kompleksów

     
46%
pozostało do przeczytania: 54%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze