Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

AGA – tak, Moskwa – nie

Dodano: 20/09/2016 - Nr 38 z 21 września 2016
Bywając w tych krajach, mówiąc o nich czy pisząc, pamiętajmy, że nadmierne ich krytykowanie jest wodą na młyn Rosji. Nie róbmy zatem prezentów Putinowi Dopiero co wróciłem z Azerbejdżanu, gdzie byłem jako szef delegacji naszej europejskiej partii AECR. Wrażenia bardzo podobne jak z Turcji, gdzie również przewodniczyłem delegacji Sojuszu Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (AECR właśnie). Oba te kraje zawiodły się na Zachodzie, bo choć postawiły na współpracę ze strukturami europejskimi i euroatlantyckimi, to spotkały się w odpowiedzi z podwójnymi standardami i duża dawką hipokryzji. Turcja jest bardzo dużym krajem i od biedy może machnąć na to ręką, ale państwo Azerów, które pozbyło się cyrylicy jako oficjalnego alfabetu i które przez lata usiłowało prowadzić politykę niezależności gospodarczej i stricte politycznej wobec Moskwy, rozczarowało się częścią instytucji unijnych (przoduje w tym, niestety, PE), bo w jakimś sensie zostało porzucone przez Zachód,
     
25%
pozostało do przeczytania: 75%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze