Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Nowy papież – wejście lwa

Dodano: 13/05/2025 - Nr 20 z 14 maja 2025

Nie jestem znawcą Kościoła i mogę jedynie mówić o nadziejach związanych z Leonem XIV, którego wybór dowodzi, że Duch Święty nie przestaje zadziwiać. Oczywiście opinie o nim są diametralnie rozbieżne. Dla jednych będzie on kontynuatorem linii Franciszka (klimatyzm, migracja i synodalność), drudzy natomiast twierdzą, że będzie wręcz „papieżem Trumpa”, który przestawi Kościół na zdrowe, konserwatywne tory, ratując go przed pewną zgubą. Tylko na czym ostatecznie się skończy? Na kompromisie? Przypatrując się twarzy papieża elekta dostrzegłem żywą inteligencję, ale zarazem pewną chytrość, i pomyślałem, czy przypadkiem właśnie nie wykolegował tych wszystkich bergolianów, którzy na niego głosowali. Owszem, powoływał się parokrotnie na poprzednika, ale czy aby nie po to, by uspokoić wszelkiej maści progresistów? O tym, kim będzie, zdaje się przesądzać wybór imienia. Zdecydował się na Leona, czyli lwa, a nie na kogoś udającego biedaczynę z Asyżu. Leon I Wielki był tym papieżem, który w roku

     
51%
pozostało do przeczytania: 49%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze