Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

22 ofiary nieudolnej akcji UOP?

Dodano: 16/08/2016 - Nr 33 z 17 sierpnia 2016
Przez ponad 20 lat oficjalna wersja głosiła, że przyczyną katastrofy w kwietniu 1995 r. na jednym z gdańskich osiedli był sabotaż lokatora. Od zeszłego tygodnia – po ujawnieniu nowych faktów – nie jest to już tak oczywiste. W tym budynku mieszkał bowiem dawny szef gdańskiego Urzędu Ochrony Państwa, który znalazł się na celowniku kolegów po fachu, bo miał dysponować dokumentami dotyczącymi TW „Bolka”. Chciano je przejąć. W tym czasie prezydentem był Lech Wałęsa O dramatycznych wydarzeniach, które mało kto już pamięta, przypomniał prof. Sławomir Cenckiewicz. Treść wpisu z 9 sierpnia na portalu społecznościowym wywołała wstrząs – wśród historyków, polityków, dziennikarzy, przede wszystkim jednak wśród mieszkańców Gdańska. Autor wspominał, że „(...) przygotowując książkę »SB a Lech Wałęsa«, spotkałem się z kilkoma osobami – urzędnikami miejskimi, pracownikami tajnych służb, strażakami, a nawet byłym wiceministrem spraw wewnętrznych, którzy niezależnie od siebie mówili
     
19%
pozostało do przeczytania: 81%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze