Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Podziękujmy Hołowni!

Dodano: 29/04/2025 - Nr 18 z 30 kwietnia 2025

Jeden z ulubionych argumentów, za pomocą których rozmaite „autorytety” oraz funkcjonariusze medialni PO usiłują tłumaczyć swoje uwielbienie dla uśmiechniętej Polski, odwołuje się do domniemanego „profesjonalizmu” obecnie rządzących. To ma być ta fundamentalna ich zdaniem zmiana na lepsze – oto w końcu przyszli Europejczycy, oni wiedzą, jak się ubrać, jak się zachować, w przeciwieństwie oczywiście do troglodytów z prawicy. Jest to argument nie tylko populistyczny, lecz także będący swego rodzaju narracyjną ostatnią deską ratunku. Używany jest najczęściej w momencie ujawniania kolejnych skandali czy patologii uśmiechniętej Polski, odwołuje się też do kompleksów jej elektoratu. Jego ukryty komunikat brzmi: „Może i są złodziejami i bandytami, ale chociaż nie musimy się za nich wstydzić”. To, że ten argument „profesjonalizmu” jest brednią, wiedział każdy, kto poznał te tzw. kadry uśmiechniętej Polski. Takie jak chociażby sekretarz stanu w MSZ, Szejna, który, jak wiele wskazuje, znaczną

     
49%
pozostało do przeczytania: 51%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze