Autocenzura racją bytu akademickiego
W domenie akademickiej nastawionej na poszukiwanie prawdy i jej przekazywanie cenzura nie powinna mieć miejsca. Niestety, dziś poszukiwanie prawdy nie jest najważniejsze, naukowcy nastawieni są przede wszystkim na zdobywanie stopni i tytułów, i to nie zawsze w sposób uczciwy, bo uczciwość karierę nieraz utrudnia. Konkurentów można wyeliminować poprzez swoistą cenzurę – blokowanie publikacji z przyczyn pozamerytorycznych. Tym się obecnie nie zajmuje urząd cenzury, lecz sitwy akademickie. Znane z czasów PRL cenzorskie zapisy na nazwisko funkcjonują nadal, mimo likwidacji urzędu cenzury na Mysiej. Kto się narazi w środowisku, ma niewielkie szanse na publikację nawet dobrych prac czy książek, na etat czy awans akademicki. Zresztą w niektórych czasopismach nawet nie można takich cytować! Ale można pozamerytorycznie, fałszywie krytykować, bez możliwości riposty. Nie bez przyczyny zorientowani na karierę w domenie akademickiej sami się cenzurują, aby się nie narażać decydentom.
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...


