Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Wskrzesić ducha krucjat

Dodano: 12/01/2011 - Nr 2 z 12 stycznia 2011
Po 10 września amerykańscy neokonserwatyści chętnie mówili o początku IV wojny światowej. Po pierwszej, drugiej i zimnej wojnie miał nadejść czas wielkiej konfrontacji z politycznym islamizmem, który porównywany był – nie bez racji – z faszyzmem czy komunizmem. I ruszono do takiej walki. Ale nie w imię religii czy cywilizacji judeochrześcijańskiej, ale w imię praw człowieka, demokracji liberalnej, a w istocie – materialnych korzyści. Takie postawienie sprawy doprowadziło jednak do przegranej Zachodu w wielkiej wojnie z islamem. I niestety nie jest to przesada. Ani w Iraku, ani w Afganistanie nie udało się zbudować trwałego pokoju, a z punktu widzenia bezpieczeństwa naszych krajów też nie jest wiele lepiej. Powodem jest to, że nie rozpoznaliśmy prawdziwej natury tego konfliktu, nie potrafiliśmy dostrzec w nim nie tyle wojny cywilizacji, w znaczeniu odmiennych stylów myślenia o rzeczywistości, ile dalszego ciągu bardzo starego konfliktu między islamem a chrześcijaństwem. Konfliktu,
     
23%
pozostało do przeczytania: 77%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze