Choroba antyamerykanizmu w Europie
Europejski establishment śni o samodzielności od Stanów Zjednoczonych, marzy o własnej armii i mocarstwowej pozycji zdolnej rzucić wyzwanie Chinom, Indiom i reszcie świata. Na co chorują elity Starego Kontynentu, że nie potrafią normalnie współpracować z Waszyngtonem?
Dwa największe mocarstwa Unii – Francja i Niemcy – aż kipią od antyamerykanizmu. Przywódcy z Paryża i Berlina, nawet jeśli ostatnio lekko zgięli karki przed potęgą Trumpa, w każdej możliwej sytuacji demonstrują swoją domniemaną wielkość i niezależność. Podczas lutowej wizyty Emmanuela Macrona w Białym Domu Francuzowi zdarzyło się przerwać Trumpowi wypowiedź, poprawiać go w sprawie wsparcia dla Ukrainy, roztaczając wizję silnej Europy, a nawet próbował uciszyć prezydenta USA niestosownym położeniem mu swojej ręki na jego dłoni. A przecież to i tak nic wobec parysko-berlińskich planów budowania własnej, niezależnej od NATO, ale przede wszystkim – od USA – armii. Niemcy nie pozostają w tyle za potępianiem



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl
W tym numerze
-
Polska prezydenta Karola Nawrockiego będzie krajem, w którym stacjonują wojska amerykańskie, a jeśli chodzi o uzbrojenie, będziemy mieli dostęp do najnowszych amerykańskich technologii. Nikt nie...
-
Stawką tych wyborów jest przyszłość Polski
W mediach wybory pokazywane są często albo jako wyścig, albo jako gra, w której stawką jest – jak w sporcie – pierwsze miejsce, czy – jak w biurokratycznych rozgrywkach – ważny fotel. Powoduje to, że... -
Między boskim a ludzkim. Kto następcą papieża Franciszka?
W środę 7 maja rozpoczęło się w Watykanie konklawe. Za zamkniętymi drzwiami Kaplicy Sykstyńskiej 133 kardynałów-elektorów nie tylko wybierze następcę południowoamerykańskiego papieża. Duchowni... -
Koniec resetu Trumpa?
Jest pewnie zbyt wcześnie, by mówić o antyrosyjskim zwrocie w polityce Trumpa, ale ostatnie wydarzenia – od umowy mineralnej, przez spotkanie Trump–Zełenski i odblokowanie sprzedaży amerykańskiej... -
Unijne gospodarki pikują
Choć część ekspertów ekonomicznych jako główną przyczynę słabnięcia gospodarek krajów UE wymienia zapowiedź prezydenta Trumpa obłożenia cłami towarów importowanych z Europy, nie to jest zasadniczym... -
Polak, który zmienił bieg konklawe
O wyborze papieża Piusa X w 1903 roku zadecydowali tak naprawdę Polacy. Brzmi to jak bajka, trudno jednak dyskutować z faktami. Rzadko się te wydarzenia przypomina, a przecież Kościół zawdzięcza...