Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Trzy deficyty profesora Leszczyńskiego

Dodano: 28/01/2025 - Nr 05 z 29 stycznia 2025

Prof. Adam Leszczyński jako członek rządowej komisji badającej wpływy rosyjskie ostrzega przed dezinformacją. I słusznie. Pytanie dotyczy jednak tego, co człowiek zajmujący się położeniem chłopów pańszczyźnianych robi w zespole, który ma tropić wpływy Kremla w Polsce. Zwłaszcza że ta komisja jest naprawdę szemrana. 

O komisji, na czele której stoi znany „reseciarz” generał Jarosław Stróżyk, „Gazeta Polska” pisała wielokrotnie. Po prostu część jej członków wydaje się mieć do Rosji stosunek płytki i ambiwalentny, nie zaś zdecydowanie wobec Moskwy ostrożny. Z prof. Adamem Leszczyńskim rzecz ma się nieco inaczej – jako historyk i dziennikarz lewicowego portalu Oko.Press potrafi co prawda potępiać wschodnią despocję, ale naukowo nigdy w życiu nie zajmował się Rosją. Czy można być członkiem mechanizmu zwalczającego wpływy Moskwy, nie mając o Moskwie pojęcia?

Marksista na wojnie z polskością

Prof. Adam Leszczyński jest historykiem w Polsce całkiem dobrze znanym.

     
12%
pozostało do przeczytania: 88%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze