Ciepła opowieść pełna humoru. Na pewno?
Mel (niestrudzony Tomasz Karolak) ma ambicje prowadzenia profesjonalnej firmy świąteczno-rozrywkowej. Jego podchmieleni współpracownicy dalecy są jednak od wizerunku, z którym chcielibyśmy kojarzyć święta. Podobnie jest z machiną produkcyjną „Listów do M.” i najnowszą częścią serii pt. „Pożegnania i powroty”.
Nawet w najgorszy dzień może się zdarzyć coś pięknego” – mówi jeden z bohaterów filmu „Listy do M. Pożegnania i powroty”. I to niewinne zdanie oddaje więcej prawdy o tej produkcji, niż moglibyśmy zakładać. Wyreżyserowany przez Łukasza Jaworskiego film ze scenariuszem Marcina Baczyńskiego i Mariusza Kuczewskiego to błądzenie po labiryncie mającym prowadzić do wymarzonego celu – dotknięcia tzw. magii świąt. Labirynt jest trudny do przebrnięcia, bo gdy jedni chcą targać się na swoje życie, inni karmią się konfliktem, a jeszcze inni nie mogą się uporać ze stratą najbliższych. Jak zawsze w „Listach do M.” wspólną potrzebą dla każdego z bohaterów będzie potrzeba bliskości.
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Areszty wydobywcze, tortury, wyłamywanie drzwi liderom opozycji, przymusowe karmienie przez rurkę w nosie politycznych wrogów, prucie szaf pancernych sędziów, wchodzenie ze służbami do TVP, a nawet...
Retoryka aż nazbyt parciana. Rok na barykadach w obronie wolności
Można przykryć pakt migracyjny zatrzymaniem posła, a podwyżki rozwiercaniem zamków u kogoś, na kogo wcześniej zrobimy nagonkę, by nie cieszył się sympatią większości Polaków. Ale takie przykrywanie...Nawrocki jest autentyczny Boks nauczył go przyjmowania ciosów
– Po PiS i stronie patriotycznej widać to wyraźnie: nadzieja wróciła. Przykładem było wspaniałe zwycięstwo Donalda Trumpa i republikanów w Stanach Zjednoczonych. Mając takiego kandydata jak Karol...Dyktatura dla idiotów
Strach i śmieszność. Przemoc i nieudolność. Agresja i bezradność. Ostatni rok pokazał, że ten melanż sprzeczności jest typowy dla systemu stworzonego przez Tuska i jego partię. Uśmiechnięty wódz...Blitzkrieg rebeliantów, upadek Asada, klęska Rosji
Takiego zwrotu w wojnie domowej w Syrii nikt się nie spodziewał! W nieco ponad tydzień rebelianci zajęli kolejno Aleppo, Hamę, Homs, a na koniec wtargnęli do Damaszku. Dlaczego reżim Asada rozsypał...Strzelając do górników, czyli jak „junta 13 grudnia” zaprowadzała „praworządność” w kopalni „Wujek”
W nocy z 12 na 13 grudnia 1981 roku w Polsce wprowadzono stan wojenny. 14 grudnia w kopalni „Wujek” w Katowicach wybuchł strajk z powodu aresztowania Jana Ludwiczaka, przewodniczącego Komisji...