Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Tusk i Marcuse

Dodano: 17/09/2024 - Nr 38 z 18 września 2024

Jestem z pokolenia, które nauczyło się odczytywać szatańskie wersety komunizmu. Dzięki tej umiejętności zawczasu wiedzieliśmy, co się święci, gdy „władza” nabierała w usta takich słów jak: „demokracja socjalistyczna”, „walka o pokój”, „aby Polska rosła w siłę, a ludziom żyło się dostatniej”. Byliśmy skutecznie zaszczepieni, aby komuchom po prostu nie wierzyć i czytać ich intencje tam, gdzie oni najmocniej starali się je ukrywać. Kiedy zatem słyszę z ust Donalda Tuska o konieczności wprowadzenia „demokracji walczącej”, nie tylko doskonale rozumiem, co – praktycznie – ma na myśli, lecz także bezbłędnie odczytuję jego (niezbyt zresztą skomplikowane) plany. 

Od kiedy inny przykamuflowany komuch, niejaki Herbert Marcuse, sformułował pojęcie „tolerancja represywna”, potrafię bezbłędnie wietrzyć, co wisi w powietrzu, gdy rządzący sięgają po takie terminy. Sama „demokracja” jest pojęciem niebezpiecznie rozmytym i podatnym na rozmaite interpretacje, a dodanie do niej jakiegokolwiek

     
20%
pozostało do przeczytania: 80%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze