Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Czapla stara, jak to bywa…

FOT. FACEBOOK, ADOBE STOCK, WIKIPEDIA
FOT. FACEBOOK, ADOBE STOCK, WIKIPEDIA
Dodano: 27/08/2024 - Nr 35 z 28 sierpnia 2024

Ależ kiczowata figurka – pomyślałem, kiedy pierwszy raz z dość bliskiej odległości zobaczyłem białą czaplę. Siedziała na konarze drzewa na terenie Pałacu pod Kampinosem. Dopiero po jakimś czasie zorientowałem się, że tego dziwnego ptaka stworzyła natura, a nie człowiek. 

Czaple białe do niedawna nie były w Europie zbyt liczne. Wszystko z dość prozaicznego powodu. Ich śnieżnobiałe pióra były dla ludzi niebywale cenne. Moda z końca XIX i początku XX wieku wykorzystywała pióra tych ptaków na masową skalę. Był to tak olbrzymi biznes, że dzisiaj moglibyśmy go porównać do tych największych z dziedziny rolnictwa. Dość powiedzieć, że na statku Titanic, który zatonął w dziewiczym rejsie w 1912 roku, najcenniejszym ładunkiem były właśnie pióra. W każdym razie cena piór dorównywała ówcześnie cenie złota, a jednym z najbardziej rozchwytywanych były właśnie te pochodzące od czapli białych. 

Mniejsza niż się zdaje

Trzeba przyznać, że to majestatyczne ptaki. Teraz białą

     
11%
pozostało do przeczytania: 89%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze