Śmiech arcypolski. Pożegnanie Janusza Rewińskiego
Gdyby Janusz Rewiński urodził się na Zachodzie, byłby gwiazdą amerykańskiego lub brytyjskiego kina. Mógłby grać postacie z powieści Karola Dickensa, szekspirowskich mędrców ukrytych za maską błaznów, piratów w hollywoodzkich superprodukcjach i tragikomicznych królów w wysokobudżetowych baśniach. Ale urodził się w Polsce. Dzięki temu to my możemy dziś wspominać jego większe i mniejsze role. I opłakując go pamiętać, że miał naprawdę polską duszę.
Dla wielu Janusz Rewiński na zawsze pozostanie ni to śmiesznym, ni strasznym gangsterem Stefanem „Siarą” Siarzewskim z „Kilera” i „Kilerów 2-óch” Juliusza Machulskiego. Dla nieco starszych: bosmanem Bankiem z „Podróży pana Kleksa” Krzysztofa Gradowskiego i królem Padello z „Pierścienia i róży” Jerzego Gruzy. Jeszcze starsi dobrze pamiętają, że w latach 70. zaczynał w Piwnicy pod Baranami. A nieco później w Poznaniu współtworzył pierwotny skład kabaretu Tey, zanim dołączył do niego Bohdan Smoleń.
Rewiński urodził się w Żarach
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Donald Tusk, który kampanię prezydencką oparł na powoływaniu się na Jacka Murańskiego, teraz uczynił swoim trenerem personalnym innego patocelebrytę, znanego z wtykania polskiej flagi w kupę czy...
Narkotyki, trup i akta żołnierzy. Tajemnicza bezczynność SKW
Arkadiusz K. – przedsiębiorca, którego firma w ramach kontraktów z armią remontowała obiekty wojskowe, w wyniku czego dane żołnierzy i dokumenty szkoleniowe wylądowały na śmietniku – to były bokser...Minister Żurek nie jest władcą sędziów
Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w prezentowanym projekcie tzw. ustawy praworządnościowej postępuje tak, jakby był władcą sędziów, jakby w stosunku do nich miał władczą rolę, co samo w sobie...Polityka destrukcji Bankrutują ludzie i firmy
Największy, najstraszliwszy sukces kompradorskich elit III RP? Udało się im wyhodować społeczeństwo bez instynktu samozachowawczego. Mimo coraz bardziej niepokojącej sytuacji społeczno-gospodarczej...Komunizm wraca… w Nowym Jorku
Po zwycięstwie Trumpa oraz społecznej kompromitacji lewicy i takich ruchów jak Black Lives Matter wielu demokratów uważało, że partia musi się przesunąć w stronę centrum. Zohran Mamdani, który...Wjazd pociągu na stację Niepodległość
Słynny bon mot Józefa Piłsudskiego, jeszcze z okresu PPS-owskiej konspiry, o czerwonym tramwaju, z którego wysiada się „na przystanku Niepodległość”, w jakiejś mierze spełnił się w dniu 10 listopada...



