Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Zbiry Putina i polscy patrioci

Dodano: 12/04/2015 - Nr 14 z 8 kwietnia 2015
Niedawno byłam na Ukrainie. Pojechałam tam, by poznać losy 19-latka, który jeszcze kilka miesięcy temu jako ochotnik walczył w batalionie Ajdar w okolicach Doniecka, m.in. na tamtejszym lotnisku. Nie miał szczęścia. Rosjanie trafili pociskiem czołgowym jego gazik – zginęli wszyscy nim jadący poza moim rozmówcą. Chłopak cudem uszedł z życiem. Ranny, ogłuszony, kompletnie bezbronny stał się zabawką w rękach dziczy, którą Putin wysłał na Ukrainę. Moskiewscy „pogromcy faszyzmu” nie mogli przepuścić takiej okazji i odrąbali nieszczęśnikowi rękę. Później z lubością tarmosili zwłoki jego kolegów, ustawiali je do zdjęć, wypychali kieszenie poszarpanych ubrań nieboszczyków banknotami dolarów, bo przecież „faszyści” są na usługach Ameryki. Przyznam, iż nie potrafię pojąć, skąd biorą się w Polsce fani działań Putina na Ukrainie. Mam na myśli tych, którzy do tej pory znani byli jako ludzie oddani Polsce, zainteresowani odkłamywaniem naszej najnowszej historii, zatroskani o
     
46%
pozostało do przeczytania: 54%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze