Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Wybory bez wyboru

Dodano: 16/04/2024 - Nr 16 z 17 kwietnia 2024

Na łamach sympatyzującego na ogół z obecnym rządem Oko.Press redaktor Andrzej Andrysiak zaproponował ciekawy eksperyment. „Załóżmy na chwilę, że nie omawiamy tu danych z wyborów lokalnych, a krajowe. Mamy więc rząd albo prezydenta państwa, który wygrywa kolejną kadencję z poparciem na poziomie 60–70 procent. W dodatku to nie druga kadencja, ale trzecia, czwarta, piąta. Jest tak silny, że nie ma konkurencji, jest praktycznie nie do odwołania poza wyborami, a otoczenie jest mu całkowicie podporządkowane. Też się Państwu coś nie spina?” – pyta Andrysiak i tłumaczy tę niewątpliwą patologię brakiem przede wszystkim medialnej kontroli włodarzy większości miejscowości. W pełni zgadzając się z tym tekstem, stwierdzam, że oto pozbawiony zostałem przez moich współmieszkańców rozterek takich, jakie w „GPC” opisuje Wojciech Mucha, przekonujący krakowian, że mimo wszelkich zastrzeżeń warto zaryzykować poparcie dla Łukasza Gibały. W Warszawie takich dylematów nie ma, bo nie ma drugiej tury.

     
50%
pozostało do przeczytania: 50%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze