Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Policja mataczy ws. śmierci syna

Dodano: 25/03/2015 - Nr 12 z 25 marca 2015
Wszyscy poczuli, że to moment, by zaprotestować przeciwko bezkarności policji. Dziś Legionowo to miasto policyjne – mówi nam Piotr Krasicki, ojczym 19-letniego Rafała, który zginął w czasie interwencji policji Minęły dwa tygodnie od śmierci Pana syna Rafała. Jaka jest prawda o tym, co się stało w poniedziałek 9 marca? Trudno dziś powiedzieć. Policja przedstawia różne zeznania, które są rozbieżne. Według informacji, które do mnie napływają, prawda wygląda tak, że w poniedziałek ok. 14 Rafał z kolegą poszli do parku Jana Pawła II, aby kupić marihuanę. Kupili 1 gram. Krystian, kolega Rafała, był w przeszłości karany i objęty jest elektronicznym dozorem. Zeznał później, że Rafał zaproponował, że to on będzie niósł marihuanę. „Ty masz za dużo do stracenia” – miał mówić Rafał. Gdy wracali, Krystian zorientował się, że idzie za nimi policja. Chcieli się urwać. Krystian się wyrwał i odbiegł 100–200 m. Ale policjant złapał Rafała i się z nim szarpał. Trudno
     
19%
pozostało do przeczytania: 81%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze