Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Dzień, w którym spotka się Polska

Dodano: 25/03/2015 - Nr 12 z 25 marca 2015
Od kilku miesięcy docierają do nas informacje o problemach, które czekają nas 10 kwietnia w Warszawie. Wiele wskazuje na to, że władza i sprzyjające jej siły wybierają rozwiązania, które mają utrudnić godne uczczenie ofiar tragedii. Tym bardziej absolutnie wszyscy musimy stawić się w stolicy. Samych czytelników „Gazety Polskiej” jest ponad 100 tys., na portalu Niezależna.pl mamy co miesiąc dwa i pół miliona stałych czytelników. To wystarczająco dużo, by pokazać, że sprawa zamordowania polskiego prezydenta i dziesiątek towarzyszących mu osób nie jest nam obojętna. Nie wiem, co władza planuje tego dnia, ale wiem, że jeżeli będzie nas odpowiednio dużo, to nie będzie mogła zlekceważyć głosu społeczeństwa. Nastroje mocno się zmieniają. Polacy absolutnie nie wierzą w rządową wersję wyjaśnienia katastrofy. Głosy o tym, że za śmiercią polskiego prezydenta mogła stać Moskwa, zaczynają mocno przebijać się za granicą. Paradoksalnie zawdzięczamy to wojnie na Ukrainie. Sam
     
40%
pozostało do przeczytania: 60%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze